Witam was moi kochanie parafianie i nie tylko parafianie…
Jak widzicie na powyższym nagraniu znajduję się w mojej przydomowej kaplicy, na plebani w Neuilly-Plaisance, którą uczyniłem sobie tymczasowo z mojego biura. Mam tu na kominku mały ołtarz. To tu każdego dnia w południe odprawiam za was Msze Święte i modlę się w intencjach, które mi przesyłacie…
Dziś piątek Wielkiego Postu. Nie zapomnijcie proszę o Drodze Krzyżowej. Wiem że nie możemy jej odprawiać razem tak jak to robiliśmy zawsze, ale odprawcie ją proszę sami, poprzez transmisję telewizyjną lub internetową.
Pojutrze niedziela – Dzień Pański. Również nie zapomnijcie proszę o uczestnictwie we Mszy świętej. Przecież możecie wybrać dowolną godzinę z wielu miejsc z których jest ona transmitowana. Byleby tylko w niej uczestniczyć. Tylko pamiętajcie, że to nie oglądanie filmu pomijając kawę czy herbatę. Trzeba się zaangażować jakbyśmy byli tam w tym miejscu.
Kochani ! Chciałbym was również zapewnić o mojej pamięci o was. Wiem nie jest wam łatwo… nikomu… mnie również. Kolejny tydzień zostajemy w naszych domach. Każde zakupy traktujemy jak wyjście na przepustkę z więzienia. Dlatego proszę o was…. wykorzystujcie ten czas dobrze i mądrzę. Na spędzeniu go z rodziną, na wspólnych rozmowach i zabawach.
Ale nie zapomnijcie też o Panu Bogu. Niezależnie od tego co się dzieje wokół nas mamy przecież Wielki Post. Trwamy na wyjątkowej wielkopostnej kwarantannie. Gdy wypowiadałem te słowa w Środę Popielcową nie miałem pojęcia, że będę prorokiem. Dlatego kochani proszę każdą i każdego z was o modlitwę za cały Kościół, za wszystkich lekarzy, pielęgniarzy, pielęgniarki i ratowników medycznych oraz za całą służbę zdrowia.
Proszę o modlitwę za mnie, a ja obiecuję modlitwę za was…
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus… i niech nas Bóg obroni… AMEN